TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 19 Maj 2014 21:57 #261714

  • pecja
  • pecja's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 11
  • Otrzymane dziękuję: 1
Bardzo mi przykro czytać, że taki piękny, zadbany ogród padł ofiarą zmasowanej zarazy:( Tym bardziej że tyle środków zapobiegawczo zastosowałaś. Może dzięki temu róże łatwiej przetrwają tę plagę.

U mnie mączniak tylko na jednorocznych słonecznikach, za to szaleją robale wszelkiej maści: bruzdownica, kwieciak - załatwił mi połowę pąków na Edenie. A tak się cieszyłam na obfite kwitnienie po łagodnej zimie :evil: Przy tym wszystkim szalejące rok rocznie mszyce zdają mi się niemal przyjaciółmi :silly:


Oby piękna pogoda pomogła Ci zwalczyć zarazę! Róże to silne krzaczory, szczególnie takie dorodne jak u Ciebie. Na pewno szybko się pozbierają i pięknie zakwitną.


pozdrawiam serdecznie

Magda
Magda
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 19 Maj 2014 22:45 #261771

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Oj, a jednak napiszę... To są właśnie róże... Rośliny wymagające nieustannej czujności, stania przy nich z opryskiwaczem w pogotowiu... Dlatego jako osoba, która generalnie nienawidzi opryskiwacza, a zwłaszcza wlewania do niego chemii, jestem bliska całkowitej rezygnacji z róż...
Wiem, Kasiu, że w Twoim wypadku to raczej niemożliwe, walcz!
Mi, kiedy się w różach rozkochałam, mówiono, żebym sobie dała spokój, nie posłuchałam, nie była to odpowiednia chwila, ale teraz skłaniam się ku temu... No w każdym razie nie kupuję... Ale dalej uparcie niczym nie pryskam... Z mszycą poradziłam sobie rękami oczywiście w rękawiczkach, fu!
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 19 Maj 2014 22:53 #261780

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ja nawet zrobiłam to co Marta bez rękawiczek ,fuuj...!
Kasiu ,bądź dobrej myśli , jak pogoda się wyklaruje ,róże pewnie ruszą z kopyta
i zregenerują się .
Tak musi być :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Maj 2014 19:48 #262005

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Kasiu....wciąż mam w głowie te tTwoje różyczki :hug: I wiesz przypomniałam sobie,że niedawno słuchałam rad Pana Marczyńskiego odnośnie nawożenia , i mówił on,że przenawożenie jest niebezpieczne dla roślin ( juz lepszy jest niedobór nawozu),wtedy stają się słabsze i podatne na choroby....może to jest powód co :think: Bo na pewno opryskami je zabezpieczyłaś :hug:
Jak tam....Robaczku kochany ....skrobnij słóweczko :hug: Nalać Ci czegoś mocniejszego :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Maj 2014 21:22 #262107

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Kasiu....no wracaj tu do nas, nie smutaj się :kiss3: :hug:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Maj 2014 21:42 #262143

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Kasiu,
odezwij się bo się wszyscy niepokoimy! Może wspólnymi siłami rozgonimy smutki i zły nastrój?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Maj 2014 23:55 #262229

  • bozunia
  • bozunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 231
  • Otrzymane dziękuję: 145
Kasia chyba zrobiła porządny oprysk i uciekła na Chelsea Flower Show ;)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Maj 2014 09:42 #262314

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Tej (lubię to słówko ;)) Bożenka - rzeczywiście!!
Ale się będzie działo w tym wątku jak Kasia już wróci z takiej podróży...
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Maj 2014 10:01 #262317

  • Jonatanka
  • Jonatanka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 170
  • Otrzymane dziękuję: 257
Kasiu nie mogę w to uwierzyć ,że aż tak choróbska zaatakowały Twoje róże, ale wierzę że sobie poradzisz i będziemy się cieszyć pięknym widokiem róż.Zgadzam się z Januszem że zima powinna być zimą .U mnie też sporo różnych robali a na tak podmokłym terenie żyje im się bardzo dobrze. :( Piwonie upodobały sobie mrówki ,hosty ślimaki i tak każda roślinka ma swojego robala.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Maj 2014 10:09 #262322

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
I wszystko jasne, gdzie przepadł nasz Robaczek. Czekam na relację z niecierpliwością.
Mam wielką nadzieję, że choróbsko na różach podda się szybko i bezpowrotnie, a my będziemy mogli się cieszyć razem z Tobą przepięknym kwitnieniem :kiss3:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Maj 2014 12:31 #262364

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Ach no taaaak :jeez: Kasia pojechala do raju :whistle:
To czekam na relacje ..... :search:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Maj 2014 21:35 #262544

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Kasiu - ja tez czekam na wiadomości od Ciebie :hearts:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 25 Maj 2014 12:54 #263883

  • Jonatanka
  • Jonatanka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 170
  • Otrzymane dziękuję: 257
Kasiu tęsknimy.Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 25 Maj 2014 14:57 #263909

  • julieta
  • julieta's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 56
  • Otrzymane dziękuję: 12
I doczekać się nie możemy :flower1:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 25 Maj 2014 16:59 #263934

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
oj tak....niektórzy to nawet wysypki z tej tęsknoty dostali :whistle: :kiss3:
oczywiście żartuje, ale fakt, że wysypkę mam.......uczulił mnie oprysk na róże, który robiłam wczoraj :hammer:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 26 Maj 2014 09:22 #264244

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzień dobry!
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i wsparcie, ilekroć czytam Wasze wpisy, lżej mi na sercu!
Na wszystkie posty odpowiem wieczorem, ale tymczasem melduję, że inwazja zarazy chwilowo zatrzymana, a czy definitywnie zażegnana to się jeszcze okaże. Bilans strat przykry, ale...zawsze mogło być gorzej. Najbardziej ucierpiały pnące i ramblery, pozostałe uszczuplone w liście, ale na pierwszy rzut oka wyglądają ok. W bitwie z grzybem poległy 4 pnące Amadeusze (ścięte na zero), bardzo mocno ucierpiały - Lavender Lassie ( ścięty do jednego pędu,) New Dawny, Pastelle, Bouquet Parfait i Edeny (straciły ponad połowę liści), a ramblery mają chore 90 % liści, ale ich nie obrywam, ze względu na pączki kwiatowe (kwitną raz). Póki mogą niech się żywią, a po kwitnieniu zetnę.
Inne róże mają oberwaną część liści, ale z perspektywy rabaty to nie jest aż tak widoczne, bo krzewy są gęste, a wokół mnóstwo bylin.
Cały czas obrywam pojedyncze chore liście, ale po 3 opryskach jest tego mniej.
Uff... :jeez:
Dosyć o tym.
Zdruzgotana zarazą, z pokaleczonymi łapami i sercem pojechałam lizać rany do Londynu, na Chelsea Flower Show B)
Wystawa fantastyczna - ogrody konkursowe dopracowane z niewiarygodną precyzją i dbałością o detale, inspirujące aranżacje i pomysły, ale najpiękniejsze było to, że większość kompozycji na rabatach wykonana była z prostych, polnych kwiatów i popularnych bylin! W zasadzie wszystkie rabaty są w całości możliwe do odtworzenia w przydomowych ogrodach i to niewielkim kosztem. Innymi słowy, ogrody dla ludzi i to nie tylko tych z zasobnym portfelem. Bezapelacyjnie w ogrodach konkursowych królowały naparstnice, orliki, dzwonki, bodziszki, trawy, irysy, jarzmianki i ...trybula leśna :lol:
Czuję się nie tylko podbudowana, zainspirowana i ubogacona o wrażenia estetyczne, ale przede wszystkim szczęśliwa, bo obcowanie z takim pięknem pozwala złapać świeży oddech, nabrać dystansu do ogrodu i odkryć go na nowo.
Zdjęcia oczywiście bedą, wraz z prezentacją głównych zwycięzców medali na wystawie, ale do tego potrzebuję wiecej czasu. Ładowanie i selekcja zdjeć jest bardzo czasochłonna, a do wieczora jestem w ogrodzie, jak każdy z Was. Doba jest zbyt krótka, zwłaszcza jak z pracy wracam o 19... :unsure:
Miłego dnia wszystkim i do napisania! :)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2014 09:24 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Shirall, Keetee, Adrian

Ogródek Robaczka 26 Maj 2014 09:26 #264250

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiu, jak dobrze, że już jesteś :hug: z niecierpliwością czekam na foto relację z wystawy.
Rośliny po zarazie się odbudują i będzie dobrze, może trochę mniejsze niż by mogły być te które obcięłaś ale mogą Cię jeszcze zaskoczyć obfitością kwitnienia. Trzymaj się :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek

Ogródek Robaczka 26 Maj 2014 09:34 #264256

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzięki Monia :hug:
Wieczorem napiszę szerzej, jak tylko zładuję zdjęcia!
Ja też za Wami tęskniłam, ale nie miałam czasu ani siły pisać. Odkąd walczę z zarazą, spędzam każdą wolną chwilę po pracy w ogrodzie, obrywając i zbierając liście lub opryskując na zmianę. Kończę o 22 i jestem tak zmęczona, ze padam :jeez:
Dzięki za wsparcie, musi być lepiej! Poza tym zakwitly pierwsze róze, więc mam jakies pocieszenie ;-) Louis Odier, James Galway, Crown Princess Margareta, Heidi Klum i inne. Jest co wąchać, a aromaterapia działa na skołatane serducho ;)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.627 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum