Forum Ogrodnicze Oaza

Romo Do FO mam sentyment tu zaczynałem i mam sporo koleżanek . Nie wiem na czym to polega ,ale tam czuje sie jakby w rodzinie .Może dzięki częstym spotkaniom zimowym . Latem zapraszałem do mnie na działkę ,tu w OAZIE też -nikt nie przyszedł ,a szkoda .To czy inne forum ,nie ma znaczenia .Na spotkania jestem zawsze otwarty ,jest miło i wesoło ,a nawet czasem o kwiatach też można pogadać
Jestem i będę uczestnikiem tam i tu . Byle do wiosny . Do miłego

Olku-i mnie brakuje wielu osób z którymi wcześniej miałam bardzo dobre relacje, no ale co zrobić,takie życie
Wiele miłych i sympatycznych wieczorów spędziłam z Wami i czasami brak mi tych słownych sympatycznych przepychanek i kolorowych śniadanek o kawkach z sercem nie wspomnę
Prawdziwy ogród masz w mieszkaniu

Super masz ta doniczkę. Szczerze mówiąc troszkę się pogubiłam z tymi forami

Widzę, że w domu również masz cudowności. Oczywiście moją uwagę przykuły-Kalatee.

WITAM - REAKTYWACJA wątku po ZLOCIE

W tytule 2012
Minęły trzy lata .przeżyłem tragedie ,ale działka przetrwała .
To teraz moja OAZA spokoju i radości . Ja sam tam rządzę zgodnie z regulaminem "RODos "

Olku-miło,że znowu jesteś z nami Sympatyczny strażnik ogródka jak widać na swoim miejscu Pięknie rozrosła się Twoja działka aż miło popatrzeć.

Romo to dziewczynka - Strażniczka Ogrodu -ma niebieskie oczęta i wstążki na kitkach .

Rosną u mnie to się pochwale .
pustynnik himalajski - Igła Kleopatry

Ciebie Olku wszędzie pełno,się trzymaj !

Piorunem rażony piorunem -postoję ,postoję i runę .

Czy ta urodziwa panna z niebieskimi wstążeczkami we włosach,czasami nie zmieniła płci?
Aster alpejski już u Ciebie kwitnie

Romo ,teraz to obojnak ,z drugiej strony chłopczyk brązowooki
zakwitł jak byłem w Sulejowie